Mieliśmy zimy po dziurki w nosie. Zdecydowaliśmy się
definitywnie z nią pożegnać. Pomimo zimna i nieprzyjemnego wiatru wybraliśmy
się na nasz tradycyjny, kolorowy marsz. W otoczeniu kwiatów, sylwetek zwierząt
i kolorowych balonów przeszliśmy przez naszą miejscowość. W ten sposób
żegnaliśmy zimę i z radością witaliśmy wiosnę. Potem na szkolnym dziedzińcu
kolorową kredą rysowaliśmy różne symbole wiosny. Okazało się, że i w tej
dziedzinie mamy ogromne talenty.
Autor tekstu: Ewa Radziewicz
Autor tekstu: Ewa Radziewicz